Opis
wydawca: Pagan Records
format: CD-digibook
rok: 2023
kraj: Polska
gatunek: post death metal
Limitowane do 150 egzemplarzy wydanie w postaci Digibooka w twardej oprawie z 24-stronicową książeczką.
Drugi pełnowymiarowy album post death metalowego, silnie inspirowanego nordyckim szamanizmem Pandrador.
1. Asgardsreien Leaving Valhalla
2. Towards the Black Einherjar
3. Midgard’s Bane
4. Frelsari
5. Nithstang of Sleipnir
6. Hvergelmir
7. Valediction of Exalted One
8. Helferdast
9. Seiðr
„Seiðr” to opowiedziana na przestrzeni płyty historia o dumie, zdradzie i upadku. Pandrador nie tylko inspiruje się pomnikowymi dziełami kultury skandynawskiej, ale także wchodzi z nimi w aktywny, otwarty dialog. Odwołuje się także do tragedii zemsty, legend i kronik spisanych przez Saxo Grammaticusa, dramatów elżbietańskich czy koncepcji teatru okrucieństwa. Jednak mimo wręcz akademickiego podejścia do poruszanego tematu, sporej dozy hermetyzmu, obfitych alegorii i snucia opowieści w równym stopniu przez zarysowanie fabuły, jak i archetypiczne odwołania, „Seiðr” jest tak daleki od suchej, naukowej rozprawy jak to tylko możliwe. Spoiwem tej opowieści są bardzo ludzkie emocje, a jej sercem – refleksja – równie osobista, co bardzo uniwersalna. „Seiðr” to współczesny poemat heroiczny, a jego bohaterem jest każdy słuchacz. To komentarz do tego co było, jest i (być może) będzie.
Snuta przez zespół opowieść jest nierozłącznie sprzężona z muzyką. Uzupełniają się, wzajemnie nadają sobie tempo i nastrój. To spirala, która prowadzi przez spektrum emocji, od niepohamowanej wściekłości, poprzez wyparcie, bolesne zrozumienie i niemoc wobec własnej tragedii, aż do ostatecznego stwierdzenia „za późno”.
Sam zespół, reprezentowany przez swojego lidera – Barda następująco komentuje treść płyty:
„Ostatnie lata (nie tylko z wiadomych względów) spowodowały, że jesteśmy rozczarowani rzeczywistością, w jakiej przyszło nam żyć, jakich wydarzeń i ich konsekwencji doświadczyliśmy. To skłoniło nas do refleksji, którą jest „Seiðr” – komentarz na temat „umowności” naszego otoczenia; spojrzenie na ludzką chęć sprzeciwu wobec jednej skrajności, by w emocjach popaść w następną; chęć bycia kimś ważnym, bo kierują nami satysfakcja i umowne wartości, często też umowne kompleksy. W tym wszystkim jest jeszcze zwodzenie się pozornymi korzyściami i racjonalizowanie po cichu tego, jacy w rzeczywistości jesteśmy żałośni w naszych działaniach.”
Zrozumieć „Seiðr”:
„Seiðr” to trudny do jednoznacznego zdefiniowania termin oznaczający zbiór wiedzy i praktyk, które składały się na nordycki szamanizm. „Seiðr” był opowiadaną przy ognisku historią tłumaczącą prawdy o świecie. „Seiðr” był także kontaktem ze światem duchowym, jak i zbiorem rytuałów, które temu kontaktowi towarzyszyły. Był też wejściem w trans i podróżą poza ciałem i czasem. Etymologii słowa można szukać w staronordyjskim „śpiewać” lub „mówić”. Sheena McGrath w „Asyniur: Women’s Mysteries in the Northern Tradition” sugeruje, że słowo to ma powiązanie ze staroangielskim „sieðe” (współczesny angielski: „seethe”), oznaczającym „gotować się ze złości” lub „stawać się po cichu i powoli wściekłym”. W „Witchdom of the True” Stephen E. Flowers twierdzi natomiast, że oznacza ono „patrzenie w przyszłość”.